Wiosna w Kępnie
Ewa Maciejewska
na skwerach miasta kwitną krokusy
wiosenne panny – tyle radości
fiolet wyróżnia się na tle trawy
w zwiewnych sukienkach taniec żonkili
już zapaliły młodziutką trawę
płoną maleńkie kwiatów ogniki
pomarańczową i żółtą wstęgą
wiosenny pożar balet figlików
okiem zalotnie śmieją się do mnie
kapryśną porę chcąc sobie zjednać
dobrą energią w krąg emanują
cichutko szepczą napisz wiersz o nas
łabędzie marzą by pióra zmoczyć
wiosennym deszczem fontanny strugą
by nową porę witać na rynku
i z kępnianami cieszyć się długo