Wszystko nie powstało z niczego
Maciej Jackiewicz
Wszystko przecież nie powstało
z niczego
nicość i próżnia niezrodzona
z pustego dna
w chaosie snów toczy się
bezsensowna gra
moje serce z trwogą pyta
dzisiaj dlaczego
kiedy ustaną wojny
potyczki i bitwy
po co giną zastępy
dzielnych rycerzy
nienawiścią uczucia
tłumaczy i mierzy
ten co zamiast dłonie złożyć
do modlitwy
wypuszcza strzały jadem
śmierci zatrute
czy wreszcie podamy sobie
ręce na zgodę
i spokojne w gniazdach
pojawią się młode
bo w nich dobre anioły też
będą wyklute
wszystko to bajka mówisz
bez zmrużenia powiek
największy dar życie
idzie na zmarnowanie
lecz tylko On jeden wie
co się jeszcze stanie
kiedy człowieka chce zniszczyć
inny człowiek
bowiem zna nasze myśli które
kłębią się w głowie
nadejdzie kiedyś sąd ale
będzie sprawiedliwy
On jako Sędzia popatrzy na ten
obraz krzywy
i każdy z nas za swoje uczynki
przed Nim odpowie