Wzruszymy niebo
Janusz Strugała
Narysuję malowidło.
Uruchom wyobraźnię,
bo będę malował słowami.
Paleta jak zorza, w głowie jej odcienie.
Chcę ci bezrymowym wierszem,
uczuć farbą, brylantami wyzwań,
wyczarować wyspę dekorowaną
bezsennymi nocami, szeptami powiek.
Rumieńcem dotyków wzruszymy niebo.
Zajaśnieje między gwiazdami
twoje imię, rozkwitną kwiaty
zmysłów na uskrzydlonej łące.
Zaśpiewam ci naszą piosenkę.
Gdy zamkniesz szczęśliwie oczy
usłyszysz dwa słowa… Kocham Cię