Za horyzontem
Anna Zimna – Węgielska
Jestem łodzią podwodną
Płynącą po oceanach
Z białą flagą w dłoni
Moim talizmanem
Bardzo wymowne i jasne
Me wołanie
Czy dopłynę do mej przystani
Do lądu przyjaznego
Słów wypowiedzianych
Sercu tak przyjazne
Tam za horyzontem czasu
W krainie baśni
Mój port zapewne istnieje
Bielą tuląc me serce
Czy dopłynę po to szczęście
Melodią duszy w niej mieszka piękność
Jak poranna rosa
Na jutro i kiedyś
O nazwie ballada
Kochanka dnia i nocy
Po zorze świetliste
By wspomóc miłości mej