W ramy oczu twoich
oprawiam swój świat
nostalgią duszy czytam wiersze
jak zmęczonym słońcem się mruży
obraz z tamtych lat
czy to wędrówki końca znak?
otwieram drzwi przeznaczenia
tonie powoli dzień za dniem
w nutach szukam zapomnienia
między strunami myśli znużonych
cichną akordy uczuć i przeżyć niedoszłych
we śnie wyciągam ręce
chcą dotykać twych dłoni
rozżalone serce już śpi