uwielbiam patrzeć
w tafle białych pól
kradnąc wzrokiem
odbicia słońca
w topiących się drobinkach śniegu
choć czuję chłód
który przenika mój oddech
stoję niczym drzewo
pokryte szadzią
obwieszone lodowymi paciorkami
wpatrzone w bezkres
8.1.2017