Żółtolistne morze
Ewa Maciejewska
Gdy wysrebrzą się krople deszczowe
i zatańczą jesienne ulice
powędruje purpurą listowie
spłyną łódką kory tajemnice
w festiwalu zmoczonej symfonii
przebarwionych zieleniach i nutach
obieramy słodkie pomarańcze
i kasztany w kolczastych mundurkach
w żółtolistnym zatoniemy morzu
w cieple dłoni czerwonopłomiennych
anioł ścieżkę nam z kwiatów ułożył
czułość słów jak echo niezmienne