Archiwum kategorii: Kazimierz Surzyn

PIERWSZY KROK

PIERWSZY KROK
Kazimierz Surzyn

Mamusia trzymała za rękę córeczkę
gdy stawiała pierwszy krok.
Widziałem radość w ich oczach
i szczęśliwy nieskazitelny uśmiech.
Sam cieszyłem się jak dziecko.

Natalko ukochana Błogosławieństwa Bożego
w rozpoczynającym się maratonie życia.
Krocz ścieżkami wiary miłości dobra nadziei.

Nie zapomnij aniołeczku
chwycić za ręce rodziców
a może i nas dziadków
kiedy będziemy stawiać
ostatni krok.

CHRZEST NATALKI

CHRZEST NATALKI
Kazimierz Surzyn

Wnuczki ukochanej
owocu miłości
i zobowiązania
cudu z oczami raju

Wychowanie w wierze
znakiem krzyża rozpoczęte
wodą chrzcielną krzyżmem
światłem i białą szatą

Duchu Święty
opiekuj się dzieciną
i prowadź zawsze
szczęśliwą drogą
a serce w Panu
niech bije radością
Hosanna Hosanna

Rośnij zdrowo
skarbie nasz

NOWE ŻYCIE

NOWE ŻYCIE
Kazimierz Surzyn

Miłością rozczula
poczęcie
nieśmiertelna dusza
miejsce na ziemi
Boży plan
z poezją i prozą
początku oraz końca
i spełnienie
marzenia rodziców

śliczna Natalka
okruszek edenu na globie
w oczach
szczęście niebieskie
w rączkach stópkach
wszechświat

UROCZY WIDOK

UROCZY WIDOK
Kazimierz Surzyn

Spacerowali aleją dębów
trzymając się za ręce
i bezustannie patrzyli na siebie

a w spojrzeniu mieli Eden
tyle ciepła czułości uwielbienia
i uśmiech słodki jak cukierek

ci staruszkowie uczyli młodych
co to jest prawdziwa miłość

UŚMIECH NATALKI

UŚMIECH NATALKI
Kazimierz Surzyn

Naturalny bo śmieją się
wraz z usteczkami także oczka.
Szczęśliwy szczery najpiękniejszy
gdyż tam są roztańczone
iskierki miłości Bożej
też kwietne ogrody świata
i rozmarzone słońce w błękicie.

Najcenniejszy prezent darowany
mamie tacie dziadkom
który nadaje sens życiu.
I rozwesela nowy dzień
jak tęcza po ulewie
a w nocy naładowany nim
spokojnie zasypiam.

Uśmiechaj się kruszynko zawsze
boskim darem serdeczności.

NASZ SZCZĘŚLIWY CZAS

NASZ SZCZĘŚLIWY CZAS
Kazimierz Surzyn

Kąpiemy się w morzu
otuleni dzikością fal
srebrzysto zielonkawych
z domieszką magii
gwiezdnego pyłu
i rozanieleni
delikatnością wody

Rozłożeni na piasku
patrzymy na księżyc
który kładąc złocistą
strugę światła
dopieszcza nam ciała

Pocałunki które z ust
kieruję na szyję
oraz soczyste piersi
i dalej aż do stóp
rozpalają do cna
każdy ze zmysłów

Muszelką rysuję
wielkie serce
a potem siadamy w nim
objęci siódmym niebem

MATKO CZĘSTOCHOWSKA

MATKO CZĘSTOCHOWSKA
Kazimierz Surzyn

Tylu pielgrzymów Ciebie odwiedza
nie bacząc na opuchnięte nogi
o Matko Jasnogórska nami przejęta
nie straszne są pod wiatr drogi

Czy żar słońce rozlewa
albo niebo szlocha deszczem
lub cieniem obejmują drzewa
idę śpiewając maryjnym szlakiem

Jestem przed Twoim obliczem
do stóp w pokorze upadam
powierzam rożne sekrety
i o wstawiennictwo do Boga błagam

OCZY NATALKI

OCZY NATALKI
Kazimierz Surzyn

Rajskie przepiękne
w nich widzę Boga.
Pełne radości miłości
niewinne promienne.
Czyste jak górskie źródełko
niczym szafir wszechświata.
Wpatrzony przytulam je do serca
a w ich uśmiechu się przeglądam.

Są cząstką nieba na ziemi.
Dają ukojenie siłę
i moc do działania.

Rośnij aniołeczku mając zawsze
boskie spojrzenie.

UCZUCIE PONADCZASOWE

UCZUCIE PONADCZASOWE
Kazimierz Surzyn

Piękna jest miłość na dobre i złe
jak w magicznych słowach przysięgi
w złotym blasku obrączek
pośród darów najcenniejszych

czy jest coś piękniejszego
na świecie kochana
jak poranek we dwoje
przy promieniach słońca
które z rozmysłem maluje
witraże na ciałach
a na rzęsach szczęście
i pierwszy dziś pocałunek
oraz przeurocze kocham cię
a potem smakujesz jak naleśniki
z dżemem truskawkowym i cappuccino

albo obiad przyprawiony czułością
i rozmowy o dalszej drodze
lub kiedy przytulamy się i całujemy
raz po raz spoglądając na spadające gwiazdy

cieszymy się że to uczucie ponadczasowe

NA ŁĄCE

NA ŁĄCE
Kazimierz Surzyn

Stoimy na łące
z rozwartymi dłońmi
i sercem które patrzy
na tiule woale
błękity róże czerwienie
rozmarzone perłą
i diamentem
cieszymy się słońcem
co tańczy po ciałach
i rzęsy pieści

nieopodal wyśpiewuje las
serenady miłosne
tuląc do siebie
ptactwo i zwierzęta

w dolinie złocą się łany
pachnące chlebem
i nadzieją stałą że będzie
zawsze dopisywało szczęście

oboje tacy mali
wobec cudów natury
a jednak wielcy
w bezkresnym miłowaniu

Skóra pachnie konwalią.

Skóra pachnie konwalią
Kazimierz Surzyn

Szczęście pod powiekami.
Usta delikatnie nabrzmiałe
w kolorze truskawki.
Na policzkach czerwone róże.
Włosy jedwabne lśnią między palcami.
Muśnięcia wokół uszu i piersi.
Dreszcze strzałem Erosa
przechodzą po kręgosłupach.
Dłonie splecione a serca pobudzone.
Kołyszemy się rytmicznie
jak kwiaty na łące.
Gwiazdy spadają na plecy.
Księżyc tuli się do poduszek.
Kaskady oddechów wolno
szybciej coraz prędzej.

Cudowna najpiękniejsza bliskość
jaką jedno drugiemu dać może.

KOCHANIE

KOCHANIE
Kazimierz Surzyn

Od rana jesteś Weną
która ciepłem pieści
a chwilom nadajesz bieg
w magii budząc zmysły

Sypiesz garść szczęścia
na calutki dzień starań
na rodzinę najmilszą
i drogi te przed nami

W południe karmisz
cieniem i rzeki chłodem
pachnąc łąką radosną
i polem ślicznych maków

Gdy noc otula ziemię
lipca kuszącą finezją
rozmarzeni na łożu
płoniemy serc bliskością

ZŁO – DOBRO

ZŁO – DOBRO
Kazimierz Surzyn

Patrząc w chmury
na kocu marzeń
zastanawiam się
czemu jest zło
u ludzi hurtowe
a dobro zagubione
wręcz detaliczne
zło przecież niszczy
sprowadza do absurdu
a dobro uszlachetnia
i pławi się w szczęściu

dlaczego wielu wybiera zło?

KONSTATACJA

KONSTATACJA
Kazimierz Surzyn

Złe nastawienie człowieka
jest jak zepsuty samochód
gdy go nie naprawisz
nie ruszysz z miejsca

więc uśmiechnij się działaj
i łap każdą chwilę życia
zostawiając smutki za rogiem
bo potem może być za późno

ŁZY

ŁZY
Kazimierz Surzyn

Nie jesteś mocny
kiedy burzysz
ten kto buduje
jest silny

gdy łzy wyciskasz
to niedobrze
uczuciem tryska ten
kto je wyciera

człowiek przez wielkie C
to taki który oprócz
łez własnych
rozumie także cudze

NAGOŚĆ

NAGOŚĆ
Kazimierz Surzyn

to nie tylko
kochankowie namiętni
w rytmie falujących ciał
w niekończącym się szczytowaniu

ale także rozebrani
z żalu zmartwień
wszelkich wątpliwości
rozczarowań kolorami życia
z myśli nadziei marzeń

taka wewnętrzna nagość
jest o wiele ważniejsza

ona cementuje uskrzydla

URZEKAJĄCY WIDOK

URZEKAJĄCY WIDOK
Kazimierz Surzyn

Wstałaś witalnie
ruchem eleganckim
i śpiewem skowronka
w kwiatach promieni
odbitych na ciele

Gryzłaś jabłko
jak rajska Ewa
niegrzeszna
ale przepiękna
w jaśminie skąpana
i w woalu szczęścia

naładowany błękitem
raduję się że ciebie mam
na dzień dobry
na Anioł Pański
na dobranoc
i na wieczność

moja kropelko
kocham cię

NIECH KWITNIE MIŁOŚĆ

NIECH KWITNIE MIŁOŚĆ
Kazimierz Surzyn

Najważniejsza jest miłość
bezinteresowna uniwersalna
bez niej życie byłoby puste
a świat stałby się pustynią albo
dżunglą nie do opanowania

Zatem niech miłość kwitnie
do bliźniego i samego siebie
jak kwiaty łąk i ogrodów
niczym zboża na chleb życia
w modlitwie błagam Boże

Dodaj nam Panie światła
aby wędrówka po ziemi
stała się lżejsza i byśmy
podążali w stronę świętości
w czynach miłosierdzia