Heteronim

Heteronim
Marian Jedlecki

Zatem nazywam się Heteronim
bo tak zaplanował ten co mnie płodził
nie bardzo wiedząc
co ma na desce kreślarskiej
jestem nim ale tylko ciałem
i przez to AME ENCHANTE*
jest pełna myśli ale nie prostoty

ale mój Heteronim sprawia
że nic mu nie robi różnicy
wtedy “Być a nie Być”
czuje że nie sprowadza dylematów
bo mieszka w białym domu mojego Jestestwa
i to definiuje mnie samego

taka to poezja zadziwiająca nicością
co przynosi rozczarowanie bez złudzeń
i trzeba wychodzić w morze by przeżyć
dlatego zaczynam rozważania
„Sam ze Sobą’”
a ty złośliwie grabisz moje myśli
wprowadzając głębokie ciemności

a natarczywość z jaką wymuszasz uwagę
to ponura wizja ważona przez ścierwniki
w przeciwnych kierunkach miernoty
i to przez heteronimy

AME ENCHANTE* – dusza zaczarowana