Moja prowincja jest grzeczna i cicha niczym z obrazka

Moja prowincja jest grzeczna i cicha niczym z obrazka
Zygmunt Jan Prusiński

Dorosły jestem
myję głowę raz na miesiąc
po co częściej – znam kobietę
głowę myje codziennie
nie pojmuję takiej czystości
oglądam pustą przestrzeń
tak ulice puste a domy milczące
nikt się nie kłóci pijaków nie widzę
jest tak cicho jak nigdy –
kobiety zamknięte i niedopieszczone
nie malują ust starzeje się prowincja
w myśl powszechnej wiary
chciałoby się pokazać na scenie
poczytać wiersze z książek
ale komu jak sceny zamknięte
kultura zasnęła na czas nieznany
więc po co tworzyć to i owo
czy jest nam potrzebna ta kultura?

Wiem tylko że za polaną
płacze kamień złocisty…

3.11.2020 – Ustka
Wtorek 11:13

Wiersz z książki „Przeszedłem tę przełęcz”