Możesz na mnie liczyć

Możesz na mnie liczyć
Janusz Strugała

Morze skryte za ciemną mgłą
Uczucie bezsilności pastwi się w myślach
Pytania wiją się jak jadowite węże
Środek dnia a sen mami bezlitośnie
Zachwycała barwami teraz smuci
Dni srebrzy deszczem
Obrusy mokrych liści dookoła
Jesień
Jak muzyka w molowej tonacji
Drzewa wyłysiały na smutno
Zwyczajowo wieszczą zimę
Czekam na ciepłe wieczory przy kominku
Twój zalotny uśmiech i ciepłe dłonie
Gitara poprosi nas o ulubione nutki
“You can count on me”
Zima nam nie będzie straszna