W koleinach na drodze jest poezja

W koleinach na drodze jest poezja
Zygmunt Jan Prusiński

Motto: “Krąży pogłoska, że jestem boska”
– Ewelina Kowalska –

Boska kobieta idzie po mieście,
nieskrępowana i dumna.
Odbiera dźwięki ptaków uważnie,
ogląda liście jesienne,
jakby była znawczynią piękna.

Nie jest pajęczyną,
co najwyżej rosą na leśnym mchu.
Umie odróżniać słowo poety w wierszu,
wręcz ujmująca wybiega na powitanie.

Idę ku niej do wyciągniętych ramion na ganku,
przygotowała i przystroiła wszystkie ściany obrazami.
Ubrana w niebieską sukienkę i w białe czółenka –
jakby wiedziała że lubię kobietę w sukience.

Neil Sedaka też założył garnitur jak ja,
wiedział że będę tańczył z Eweliną.
Na tę okazję napisał o miłości nową piosenkę –
nauczymy się ją śpiewać wraz z kompozytorem.

Wino czeka na stole i ciasto.
Ale niech stół poczeka,
najpierw przygotuję boską kobietę…
W metafizycznym świecie intymnym będzie droższa.

– Wystarczy położyć rękę na piersi –

na pewno popłyniemy na chmurach myśli w Erotyczne Ogrody!

23.10.2010 – Ustka
Sobota 17:33

Wiersz z książki „Niebieski blues”