wiersz o przemijaniu

wiersz o przemijaniu
Marek Górynowicz

jest zieleń
odnaleziona
dalej pagórki i skrzydła ptaków
strumień toczy krew
ostatni wers sączy atrament

na starym cmentarzu
zakwitły szafirki
samotny Chrystus
czyta wiersze
zmarli odeszli z marzeniami

zostały pękające nagrobki
i bezdomny poeta
linijką wiersza zraniony