Gdzieś daleko, może obok

Gdzieś daleko, może obok
Janusz Strugała

 

Kiedy wieczór dzień zamyka
siadam w ciszy, widzę ją
gdzieś za ścianą zegar tyka
ludzie w domach dawno śpią

Gdzieś daleko, może obok
błądzi myślą, szuka mnie
jej samotność, żalu obłok
z cichą nutą uwolni się

Zapraszam cię choćby na chwilę
chciałbym słyszeć słowa te
które myślami jak rzeka spłyną
złączą na zawsze dusze dwie

Gdzieś daleko, może obok
siadasz w ciszy, widzisz mnie
gdzie mam szukać, szukać ciebie
na łąkach nostalgii, tam spotkajmy się