Myśli malowane tęsknotą

Myśli malowane tęsknotą
Janusz Strugała

Będzie mi brakowało mew
które skrzydłami szydełkują niebo
Piasku i fal, nieosiągalnego horyzontu
Pieśni wiatru
Szkarłatnych zachodów słońca
Włóczęgi po brzegu
Dźwięków gitary,
które wzruszały słuchaczy

Topnieją sople moich dni
Siadam do wieczerzy
by pożegnać ten byt
Morze wypełniło
niepowtarzalną magią
wiele długich lat

Wracam tam, gdzie moje miejsce
na tej planecie
Cieszcie się siostro i bracie
Myśli malowane tęsknotą zostaną
Nauczę się z tym żyć