Delikatny sposób na ślad

Delikatny sposób na ślad
Zygmunt Jan Prusiński

DELIKATNY SPOSÓB NA ŚLAD

Małgorzacie Kunce

Układasz się do dnia, chcesz wyjść
i dotknąć jeden promień słońca.
Wiesz sama, że w cieniu jesteś sama
cieniem – choćby pod jarzębiną.

Układasz swoje ciało, jak malarz układa
do malowania swoją modelkę. –
A w moim świecie intymnego wiersza,
składa się kształt nazbyt ważny.

Małgorzato z cienia własnej natury,
nie skąp mi piękna dotyku we wrzosach.
Poskromię każdy milimetr oporów –
wezmę tylko to, co mi się należy.

31.05.2010 – Ustka
Poniedziałek 14:28

Wiersz z książki “Zatoka Intymnego Przymierza”