Dokąd idziesz?

Dokąd idziesz?
Janusz Strugała

dokąd idziesz
pytają stopy zakurzone
zmęczone ślimaczym szlakiem
i doczesnym bytem
usiądź na chwilę
zwiń żagle żarem zdarzeń
poszarpane
rozpyl wiatrem boleści
głodne udomowienia ofiary
błaznuj i linczuj
bo za chwilę pójdziesz dalej
hardy i czysty
dokąd idziesz
pytają rześko stopy
ciernistą drogę wybrałem
gotów was za to przeprosić