Kpina z emeryta. Coś, co mnie denerwuje…

Szanowni Państwo
Już dawno nikt tak mojej inteligenci nie obraził, jak szeregowy poseł Jarosław Kaczyński. Już pomijam to, że nie wiem, co ma wspólnego z rządzeniem państwem nie biorąc za nic odpowiedzialności. Pomysł wypłaty 13 emerytury przed wyborami jest tak cyniczny, że trudno go komentować inaczej, jak z perspektywy walki o władzę. Gdyby PIS-owi istotnie zależało na wsparciu emerytów, po prostu zgodziliby się na dużo wyższą rewaloryzację świadczeń. Moje pytanie brzmi – czy tego typu rozwiązanie odpowiada jakiemuś realnemu problemowi społecznemu? Czy to jest sposób skuteczny? Jednorazowa 13 emerytura tego testu nie rozwiązuje. Redystrybucja to jedno z najważniejszych zadań cywilizowanego państwa. Jednak takie działanie musi być wykonane w zgodzie z rozsądkiem. Po pierwsze, dlatego, że poświęcenie pieniędzy na jeden cel sprawia, że brakuje ich na inne cele. Po drugie, bo lekkomyślnymi rozwiązaniami ośmiesza się samą ideę redystrybucji. Na przykład Skandynawom udało się stworzyć państwo dobrobytu, ponieważ każde rozwiązanie jest u nich dokładnie analizowane z perspektywy skuteczności, a nie jak u nas pod względem „politycznym” którejś z partii. Trzynasta emerytura z przemyślaną redystrybucją, niestety u nas, nie ma nic wspólnego. To zwyczajna zagrywka przedwyborcza i to jeszcze w najbardziej bezczelnym wydaniu. Psująca zarówno politykę społeczną, jaki politykę w ogóle. Becia Szydłowa w sposób serwilistyczny ogłasza, że trzynasta emerytura dla seniorów to prezent od Jarosława Kaczyńskiego. Szkoda tylko, że z mojej kieszeni i innych emerytów. Takimi obietnicami i kolejnymi PIS chce przykryć swoje afery oraz wewnętrzne problemy i zmobilizować słabo zorientowany w temacie elektorat. Becia przyznała sobie roczną nagrodę 65 tys. zł a proponuje jednorazową trzynastą emeryturę w wys. 1100 zł, a nie dopowiedziała naiwniakom w moherowych beretach, że to tylko 934,50 zł netto. Nagroda Szydło w 2018 roku to 60 trzynastych emerytur, o czym „zapomniała nadmienić” chwaląc prezent Kaczyńskiego. Prawdą jest, to że PIS nie daje swoich pieniędzy, tylko nasze wspólne. Zadłużenie kraju nie będzie ich problemem, tylko naszym i naszych dzieci. Weźcie ludzie odpowiedzialność i przepędźmy razem tych łapówkarzy, bo czym innym jest takie kupowanie głosów emerytów, jak nie łapówką? Ta trzynasta emerytura, to najzwyklejsza łapówka dawana z naszych ciułanych pieniędzy. Kochani emeryci, wykorzystajmy panikę w PIS i głosujmy w wyborach na każdą inną partię, bo kiedy Jaruś przerżnie wybory będziemy mieli wreszcie emerytury nie pomniejszane o podatek, który już płaciliśmy przez całe swoje pracowite życie i nie będzie to jednorazowy ochłap. Jak będziemy solidarni (a umiemy) możemy dużo osiągnąć.
Ot, co…

All rights reserved 2019 Marian Jedlecki