Myśli poplątane

Myśli poplątane
Małgorzata Orzechowska Brol

słonko śpi jeszcze
u drzwi
podroż stoi
witaj Pani
parą jesteśmy
od dziś na długo

radosną dłoń
podałam i ciepłą
pocałunek nas zniewolił
siły odebrał
aktem uniesienia

czworo oczu
zobaczyło ocean wiedzy
z mapy
początek nowej przygody – pomyślałam