Oda do morza

Oda do morza
Janusz Strugała

heblujesz falami
jak rzeźbiarz dłutem
drapieżnym wiatrem
dziurawisz przestrzeń

fregaty uczuć
giną za horyzontu kurtyną
doznań ucztą bliźnią się
zakwaszone życiem rany

tajemnicą jesteś
głęboką i nieskończoną
wibrujesz ciszą i sztormem
żywiołem karmisz duszę

na nic błaganie i krzyk
konfuzją serca zmęczoną
szeptanie Boże tu słyszę
wsiąkniesz w ten piasek
w niebycie

nie ranisz nie parzysz
wędrówki jesteś znakiem
malujesz pięknie chędogo
oto czym jesteś… wodo