Przemijanie

Przemijanie
Helena Szymko

mijają chwile – miesiące lata
teraz pomimo wokół ciebie tłumu
pustka ze smutkiem się splata
dzień za dniem umyka, noc koszmarem bywa
tylko – wspomnienia krzyczą po kątach
ty w tej samotni, nie masz już komu
przesłać uśmiechu miłego słowa

zadajesz sobie tysiące pytań
dlaczego w życiu, wciąż kogoś tracimy

mrok go prowadzi, gdzie cisza brak słońca
lecz gdzieś tam w mroku, tli się iskra nadziei
wskazuje drogę do wiecznego życia
pośród chóru Aniołów i rajskiej zieleni
może nie każdemu dane ją dostrzec
tylko dla niektórych, świeci ona jaśniej
droga – do Pana naszego