Schodami miłości wracałem sam

Schodami miłości wracałem sam
Zygmunt Jan Prusiński

SCHODAMI MIŁOŚCI WRACAŁEM SAM

Motto: “A jeśli będziemy chcieli oboje
to pokonamy przeszkody
żeby dopłynąć do Itaki”.
– Jolanta Bednarz –

Pająki ze mną zaprzyjaźnione
nie rozumiem tej odmiany
piszę na murze twe imię
też nie wiem dlaczego.

Ktoś w mrowisku kijem grzebie
adrenalina z grzebienia nerwowego
jak bukiet zwiędłych kwiatów –
mgła zasłania nieporozumienia.

Idę schodami miłości sam
nie oglądam się do tyłu
wredne gawrony skrzeczą
zrobiłem im brzydkie zdjęcie.

Wracam ulicą Kościelną –
obok mijam twój dom
Nowa Ruda – smutna.

Spojrzałem w okna –
odebrałem ciszę stamtąd…

17.2.2013 – Ustka
Niedziela 13:34

Wiersz z książki “Poetyckie tango”