UWIELBIAM

UWIELBIAM
Kazimierz Surzyn

Pyszne pieśni ptaków porannym budzeniem
ukwiecone ogrody i łąki cudownego lata
szum szalony wiatru rozwiany we włosach
muzykę dumnych lasów miodziku na płuca

Taniec koronek chmur z przystojnymi górami
stukot o szyby kropli deszczu życia
światła baśniowe olśniewających fontann
kaskady spiętrzonych wodospadów dale

Srebrne morza fale przypływu i odpływu
księżyc co spełnia słoneczne marzenia
bursztynowe piaski w złoto przemienione
aromat kawy wypieszczony twoją dłonią

Żółto-brązowe liście polskiej jesieni
która plecie w głowach wieńce melancholii
gwiazdki śniegu na rzęsach rozmarzone
i rozmowy o wszystkim w gorącym salonie

W radosnym rytmie serca czynienie dobra
i kiedy karmisz mnie czerwonym uczuciem
które od wielu lat w nas wytrwale trwa
zawsze i wszędzie gdziekolwiek jesteśmy