Wiosenny niepokój

Wiosenny niepokój
Helena Szymko

Czy wiesz kochanie –
tak pięknie dziś było
zbudziłam się rankiem
słońce w okno świeciło
wiosna mnie powitała
jej zapachem powiało
a moje serce
do ciebie wzdychało

moje oczy z radością ją witały
czy to miłość sprawiła że się pojawiła

słychać trel ptaków
pąki drzew rozkwitają
ziemię przystroiła
w mniszek, kaczeńce
tak mocno z podniecenia
zabiło mi serce
swym pojawieniem
burzy wszelki spokój
a w moim sercu –
zasiała niepokój